Uczenie harmonijnego wspólnego życia ze zwierzętami od małego jest bardzo ważne. Istotne, żeby to z domu wyniosło wiedzę i szacunek dla naszych braci mniejszych. Gdy mamy więc w domu już zwierzę, a spodziewamy się dziecka lub mamy dziecko, a zastanawiamy się, czy nie warto adoptować zwierzęcia, nie obawiajmy się tego. Przygotujmy się natomiast dobrze do tego wspólnego życia.
Dziecko może zyskać na kontakcie ze zwierzęciem bardzo wiele. Prowadzone przez nas nauczy się odpowiedzialności, empatii, wzajemnego szacunku.
Gdy spodziewamy się dziecka, przygotujmy naszego kota na jego obecność. Możemy np. puszczać mu odgłosy niemowląt z yt, najpierw cicho, a później jak się przyzwyczai, głośniej. Przygotujmy mu własne miejsce w sypialni dziecka, tak by mógł w ciągu dnia obserwować nowego członka rodziny. Nie pozwalajmy natomiast na spanie w łóżeczku a gdy dziecko się urodzi nie przepędzajmy, bo może się to zakończyć „obrażonym sikankiem” na nowiutkie rzeczy niemowlaka.
Nie bójmy sie chorób odzwierzęcych. Zachowując zdroworozsądkową higienę nic nam nie grozi ze strony naszego kota, pod warunkiem oczywiście, że nie jest kotem wychodzącym, a więc narażonym na kontakt z dzikimi lub chorymi zwierzętami. Od kota domowego raczej nie zarazimy się też Toksoplazmozą – tą dużo łatwiej się można zarazić jedząc surowe mięso.
Przeczytaj również: Kot kontra niemowlę