Menu
kocia spółka
  • Strona główna
  • SKLEP
  • O kotach
  • Porady
  • Kocie historie
  • Kocie zdrowie
  • Galeria
kocia spółka

Kategoria: Kocie historie

HISTORIA STEFANA, KTÓRY NIE JADŁ

Napisano dnia 20 kwietnia 20217 maja 2021

Dziś chciałabym podzielić się z Wami historią kolegów i ich kota Stefana. Koledzy niedawno uświadomieni w temacie zdrowego i zgodnego z kocią naturą żywienia, postanowili przestawić swoje dwa koty na karmę wysokomięsną. Do tej pory były karmione suchymi chrupkami. O ile młodszy z kotów bez problemu jadł wszystko, co dostał do miski, więc szybko zasmakował…

Alergie pokarmowe u kota

Napisano dnia 18 kwietnia 202120 kwietnia 2021

Dziś podzielę się z Wami moimi ostatnimi doświadczeniami dotyczącymi Filipka (kiwaczka) i Neli. Filipek odkąd do nas trafił, a był wtedy jeszcze maluszkiem, miał problemy skórne. Najpierw była to grzybica, potem kolejne infekcje bakteryjne. Kiedy wszystkie metody leczenia, stosowane przez naszych wetów ostatecznie zawiodły, zostaliśmy odesłani do specjalisty dermatologa. I co ciekawego się okazało? Dermatolog…

HISTORIA KIZI MIZI I LENKI

Napisano dnia 23 lutego 202123 lutego 2021

Jedna radująca serce, druga rozdzierająca. Obie z naszych kaszubskich wojarzy. Obie dzikie, ale nie agresywne. Czarna i bura. Czarna, mimo że dzika, znalazła fantastyczny dom. Cierpliwy, spokojny. Kotka pierwsze dni spędziła pod szafą. Jednak z każdym dniem przekonywała się, że jest bezpieczna, a życie kota domowego jest takie przyjemne, gdy brzuszek pełny, kot jest rozpieszczany…

HISTORIA PIXIE I DIXIE

Napisano dnia 23 lutego 202123 lutego 2021

Pixie i Dixie to siostry Rudego (nazwanego przez swoich opiekunów Akim). Złapane jesienią 2019 roku, pierwsze miesiące u nas spędziły na wizytach weterynaryjnych i próbach postawienia na nogi. Marne żywienie od urodzenia spowodowało poważne rewolucje jelitowe. Dziewczyny załatwiały się praktycznie na okrąło i na żadko. Lekarze na szczęście dla nas wykluczyli wszelkie pasożyty. Leczenie nie…

Bazylek – od agresji do miłości

Napisano dnia 4 grudnia 20207 lutego 2022

Patrzę na Bazyla i nie mogę się nadziwić. Gdy przypomnę sobie, jak kończyła się każda próba dotknięcia go. A dziś? Dziś przychodzą goście – osoby, ktorych nigdy nie widział, a on pozwala się głaskać. Osobiście też nie pamiętam, kiedy ostatni raz próbował złapać pazurami moją rękę. Niesamowite jest to, że agresja u kota bardzo często…

Co słychac u Lucysi?

Napisano dnia 20 listopada 202010 listopada 2021

Jak wiecie Lucysia nie miała za wiele szczęścia w życiu. Przetrwała część swojego życia w lesie, co odbiło się mocno na jej zdrowiu. Straciła łapkę, ma chore nerki i jest nosicielką kociej białaczki. Lucysia od początku dosyć niechętnie jadła. Przegląd paszczusi wykazał, że miała wbity w podbiebienie kawałek ciała obcego, najpewniej odprysk drewna. Jej zęby…

Po raz kolejny sprawdza się zasada – kot świetnie ukrywa chorobę, trzeba być bardzo czujnym..

Napisano dnia 29 września 20209 października 2020

Dzień, jak codzień. Na jutro jesteśmy umówieni z Mikado na kontrolę (znowu miał podwyższoną temperaturę i był ospały). Rokusia, jego wierna towarzyszka, wieczorem zaczyna mróżyć oko. Oglądam je na tyle, na ile pozwala sobie zajrzeć. Nic nie zauważam, ani zaczerwienienia, ani urazu rogówki. No nic, zobaczymy co będzie jutro, najwyżej pojedzie też. Nadchodzi kolejny dzień….

HISTORIA MIKADO czyli objawy neurologiczne u kota po Panleukopenii.

Napisano dnia 11 sierpnia 202020 kwietnia 2021

Gdy łapaliśmy do sterylizacji stado w kaszubskim lesie uciekła nam jedna kotka. Mimo wielu prób, nie udało jej się do dziś złapać. Kotka obchodzi klatkę łapkę z daleka, nie kusi jej nawet najlepsze jedzenie. Niestety, jak to było do przewidzenia, na wiosnę okociła się. Z maluchów udało się złapać tylko najodważniejszego, małego rudaska. Po tygodniu…

PILNIE szukają domu

Napisano dnia 16 lipca 202022 września 2020

Jak wiecie, gdy wyłapywaliśmy kotki do sterylizacji w lesie na Kaszubach, nie udało się złapać jednej kotki, na którą letnicy wołają Piątek. Wiąże się to z historią kotki. Jako młodziak wpadła do studzienki licznikowej i przesiedziała tam kilka dni, aż do momentu przyjazdu owych letników. Ponieważ był to piątek właśnie tak teraz na nią wołają….

Bo sklep to nie taka prosta sprawa, z cyklu NASZE HISTORIE

Napisano dnia 12 lipca 202020 kwietnia 2021

Pisałam ostatnio o tym, że postanowiliśmy we współpracy z hurtownią zoologiczną otworzyć sklep internetowy. Niewątpliwą zaletą wydawało się być to, że hurtownia ma cały towar u siebie, i to z hurtowni jest on wysyłany do naszych klientów. Już jednak na początku miałam spore wątpliwości wynikające z braku możliwości otrzymania klarownych wytycznych dotyczących współpracy. Np. nikt…

  • Previous
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • Next

Archiwa

Strony

  • ANKIETA
  • Galeria
  • O mnie
  • Polityka prywatności – FACEBOOK, INSTAGRAM
  • Polityka Prywatności i Cookies
  • Szukają domu
©2023 kocia spółka | Powered by SuperbThemes & WordPress