Koleżanka ratuje koty na terenie Gdańska. Zgłaszają się do niej osoby, którym niejednokrotnie nie udało się uzyskać pomocy ze strony miasta, czy fundacji. Zwierząt w potrzebie jest tak dużo, że nie wiadomo, w co ręce wsadzać. Jaśminka jest kotem, którego zgłosiły pracownice firmy, do której zaczęła przychodzić. Wchodziła, dostawała jeść, ale nie dawała się złapać….